JESIENNA SESJA ŚLUBNA W TATRACH
Razem z Kamilą i Sebastianem wybraliśmy się na plener ślubny w Tatry. Taka sesja ślubna do najłatwiejszych nie należy, trzeba było odpowiednio się przygotować. Najgorszy był zimny wiatr ale też mieliśmy odrobinę szczęścia – ukazały nam się na niebie promyki słońca, które tworzą wybuchową mieszankę. Urok otaczających gór rekompensuję czas poświęcony na takową sesję. Efekt finalny w postaci przepięknych zdjęć ślubnych zostaje z wami na całe życie. Czy warto się wybrać pozostawiam waszej ocenie. Teledysk z tego miejsca (klik) Zapraszamy również do obejrzenia sesji narzeczeńskiej (klik)
Suknia: Herms Bridal Aragonite | Garnitur: Giacomo Conti